44 MDH-y "STANICA" - www.stanica.end.pl

Zbiechu

I co wy na to ze odchodze? Chcialem podziekowac wszystkim z druzyny za lata wspanialej zabawy, za to ze Wojtas mi skrecil reke, poniewaz zabralem zapalniczke (tak to prawda, w Swierkocinie sie nie wywrocilem tylko zmasakrowal mnie Wojtas...) za wszytskie wygrane gry przez moj genialny zastep Korybut (szacun dla jego czlonkow). Za te wszytskie pompki Very Happy

Za obozy.... za ciekawy oboz o Maltanach za jeszcze ciekawszy oboz o Powstaniu, fajnie sie strzelalo, tylko troche goroco. Nie wspomnie o ostatnim obozie, Rozbitkowie... fajna obrzeowosc, ale wyszlo do dupy... Pilawa wcale nas nie rozgrobila.. to byla rzoznica jakis 10pkt. (moze gdyby wielebny Kuras liczyl to by bylo dobrze!!!!) Za wszytskich zast. Szczegolnie za Tomka z ktorym byly niezle jaja, za Pawla Giere (cos mi tu smierdzi starym kapiciem Laughing

) no i za Karola ktory tyle obiecywal i troche przesadzil... doslownie jak nasz rzad Wink

Dzieki wielkie za biwaki, hmm pamietny biwak "na parkingu" (obstawa biegu na orientacje) jak to Tomek nami rzucal i powiedzial Lechowi ze ma go w dupie. Hmm za Lecha, wielkie dzieki, spoko byl (nadal jest, tylko troche "sztywniejszy" od tej wladzy) Wspomne o Kurasie ktory byl spoko tylko zchrzanil oboz.. Very Happy

Dzieki za wszystkie smieszne przygody, za ludzi ktorych dzieki Wam poznalem, inne druzyny itp.
Ogolnie za wszytsko!
Tyle ze sie znudzilo... no i troche nas dziwinie traktowali...
Przepraszam ale moje odejscie chyba pociagnie za mna kilku innych z Korybutu.
Zycze wam aby ten pechowy pluton powstal, ale ja juz z nim dostaje cholery wiec mnie juz nie ma...
Aby druzyna sie rozwijala.. Aby Wojtas zostal druzynowym!! czego nigdy nie chcial... Wink

Algolnie wszytskigo naj naj naj... I dzieki za wszystko... Very Happy

p.s "Jednostka wszytskim, druzyna niczym bo oprocz mnie nic sie nie
"liczy"

Marian

Naprawde Zbiechu to ja się tylko martfie kto będzie się opiekował tą stroną jak ty i Wieląd odejdziecie. Laughing

ŻART

No właśnie Wieląd i Solo też odeszli a dlaczego?? bo się wam ku... plutonu zachciało w którym działa jeden zastęp Wink

o to może Rafał drużynowym zostanie , Korba przybocznym o ich zastęp to będą zastępowi Laughing

( oczywiście żartuje Wink

)
Ale kurde no Zbiechu , Wieląd , Solo pomyślcie jeszcze chwile !!!!!!!!!
Jakby który z was chciał to u mnie czeka ciepła posadka podzastępowego Mr. Green

i mówie serio . No a możecie jeszcze raz nabór zrobić albo co.

Zbiechu

Marian

No to ee wróć do Stanicy 5 klasa czeka , a i zbiórki miałbyś na miejscu i było bu ok. Wink

Zbiechu

Marian

No ku.. a tak wogóle to gdzie są wędrole ze Stanicy (taka harcerska drużyna dla frajerów co zastępowymi być nie chcą Laughing

) Ee no np Antek to na wędrolmastera by się nadawał Wink

Zbiechu

Paweł

Zbiechu jest wiele możliwości w drużynie, jeśli nie chcesz, to wcale nie musisz byś zastępowym! Możesz zostać adminem strony keeperem bazy danych (o ile wiem to jeszcze takowa nie powstała Wink

).
Pomyśl jeszcze raz czy w ogóle Ci nie odpowiada "harcerzowanie" Smile

Zbiechu

alien

Szkoda, ze odchodzisz zbiechu. Nasza drużyna na pewno nie bedzie juz taka sama jak kiedys, bez ciebie. Ale wiesz co, ja chyba tez odchodze Laughing

. Nie jestes sam Very Happy

Zbiechu

Solo

No to i ja sie przyłącze Very Happy

. Wlaściwie to juz nie mam czego szukać w harcerstwie wiec tez odchodze. Chciałem również podzękować za wszystkie mistrzowsko spartolone obozy [ nie, no Świerkocin byl niezły Very Happy

], za wszystkie seryjki i przedewszyskim za bieg na wyw-e [no i za to, za co dziekowal Zbiech ].

PS
Jednostka wszystkim drużyna niczym, i oprócz mnie nic sie nie liczy.

PPS
Zechciejcie wybaczyć mi błedy ortograficzne.

Zbiechu

zuzizaz

Ja nie chcialm odejsc - wyszlo jakbym odeszla.
Ty odchodzisz - my Cie zatrzymamy Wink

Napisze prosto: Nie tylko mi bedzie Ciebie brakowalo wiesz?

Ja uwazam, ze kilka osob tu ma racje, i to nie jestes Ty. Bo mozesz byc (jak sie to u nas nazywa) wolnym strzelcemi oficjalnie we wszytskim pomagac, a praktycznie sie owalac, ale byc w druzynie i na obozie. Ja aktualnie jestem wolnym strzelcem, co akurat ie jest moja wina (choc poniekad...). Wierz mi albo nie, ale byc w druzynie, nawet felernej, to zawsze BYC i istnie :] wiec zastanow sie nad swoim istnieniem... Wink

Co ja sie bede wywnetrzac do Cibie na forum. Pogadamy przy herbacie jak przylece do Polski-odpowiada?

No trzymaj sie mocno przyjacielu i nie odchodz zanim nie przylece -pogadamy.

Pozdrawiam Cie cieplo, jak i reszte TWOJEj druzyny :]

Zbiechu

klaudia14

no cóż....szkoda ze tyle osob odchodzi... Crying or Very sad

stanica sie pomniejsza...a tylko dojdą pewnie jakies dałny w podstawówki...( tylko sie nie obrażajcie) Laughing

fajowo było z Korybutem na obozach...chodziarz byłam tylko na 2...i niezbyt dobrze sie z niktorymi poznałam...ale uwarzam ze wszyscy byli spoko ( no....z wyjątkami....bo kilka osób miało różne śmieszne odpały) Razz

no dobra...streszczam sie....bedzie mi was brakowało i tyle... Smile

ejj....ja chyba też odejde Smile

Jucha 10 GDH

Jak mam mozliwosc to sie wypowiem:P
a wiec uwazam ze jesli cie to juz nie kreci to nie ma po co na sile tu sie trzymac...ty tak wybrales i to twoja decyzja... Ale wiedz ze szkoda poniewaz sa marne szanse ze sie kiedykolwiek jeszczze zobaczymy Sad

Wiec zycze powodzenia ale nie zapomnij nigdy ze kiedys byles harcerzem... Pozdrawiam i do usłyszenia Razz

delur

oj kazdy kiedys odejdzie i kazdemu kiedys sie znudzi.. Zbiechowi sie znudzilo teraz i ma prawo odejsc

Paweł

Owszem, jak najbardziej ma prawo ale czy warto? Najlepiej po prostu rozważ wszelkie za i przeciw i sam podejmij dezcyzję, nikt nie zrobi tego za Ciebie. Ale nie zależnie od tego, czy odchodzisz, czy zostajesz, lwia część drużyny, będzie Cię wspominać raczej pozytywnie Razz

wesołku Ty luzacki jeden Very Happy

zo

Zbiechu przezyważ chwilowe załamanie Wink

Ale to przez monotonność. Teraz powinni się postarać o dobrą funkcję dla Ciebie, poczujesz się potrzebny i nas nie opuścisz. Nie zawsze jest wesoło i kolorowo. Drużynowy też człowiek, wiem coś o tym Razz

Chłopaki brać się w garśc i nie marudzić! Zawsze dochodzi się do takiego momentu, że konczą sie błogie czasu szeregowego i trzeba wybierać... Ale po co od razu wszystko rzucać? Nikt za Was nie podejmie tej decyzji, a my możemy tylko przekonywać... A czy skutecznie to sie okaże...

Smile

Przytulki

13dh

to wy możecie sobie poprostu powiedzieć "odchodze to koniec"....?? nie macie zadnych obowiązków w tej swojej dh ??

zo

A wiecie co sobie jeszcze pomyślałam? Że to taka ściema, żeby coś sie wreszcie zaczęło dziać na forum... A za kilka dni, Zbiechu robi furore i organizuje "Wielki Powrót" Smile

<joke>

Marian

No niezły ten joke Laughing

Ale prawda jest taka że chłopaki się załamali z deka , bo im się pluton nie udał ( Zbiech harcerze w zastępie : 0 , Wieląd harcerze w zastępie : 1 Laughing

prawda prawda nieciekawa sytułacja ) co oznacza że należy jeb** ten je*** pluton Laughing

i wracać do Stanicy Wink

, takie jest moje zdanie Wink

( Wieląd już do Stanicy wrócił Razz

)

Zbiechu

ja_101

Też miałam czas, kiedy chciałam odjeść... Ale na obozie tak mi się podobało że po prostu nie mogłam tego zrobić Very Happy

czyli że jestem w Pratum tylko dlatego, że na następny obóz chcę pojechać... hmmm... chociaż ostatnio nawet potrzebna się poczułam więc kto wie Wink

A do odejścia każdy ma prawo w końcu to jego zycie, nie?? Ale trza się zastanowic czy warto Wink

13dh

co prawda to prawda Smile

zo

Paweł

Popieram

zuzizaz

i co wrocisz...?

Ja i tak bardzo chetnie sie z Toba zoabcze Smile

tym bardziej na obozie Very Happy

Zo i Marian maja recje :]

Wielad

Witam! tu nadaje Wasz admin Very Happy

ehhh... ale się zamieszania narobiło... Zbiechu, jestem z Tobą... i to chyba wiesz Very Happy

a co do mojego powrótu do Stanicy to chyba nie wyjdzie... bo Qras jest przeciwko mojemu bytowaniu w Radwanie... a szkoda... a szkoda... co do plutonu, to jest naprawde zwalony...

13dh

wszyscy chca zebys...został...wrócił... Wink

jakie poparcie Smile

ja_101

i ja tez popeiram Wink

zo

A temat na forum jest oblegany Razz

Nie ma to jak dobra promocja Wink

Zbiechu, przykro mi, ale już nie masz wyboru Razz

PRZEGŁOSOWALIŚMY CIĘ Smile

delur

A nie możecie wrócić całym Korybutem do Stanicy ?

Zbiechu

13dh

nie zebm coś miała ale wiesz nasz hufiec też jest fajny Very Happy

i jest tam duzo fajnych dh męskich zenskich i koedukacyjnych więc ja zapraszam.... Razz

tam sa fajnie druzynowi.... Razz

P

zuzizaz

jak cos, to w pierwszym wypadku zaraz po Stanicy powinienes zastanowic sie nad Mokradlem Wink

zawsze to blizej do Potomacu Smile

eMJotKa

To może tak patetycznie, ale trudno....

Domyślam, się, że najłatwiej wszystko rzucić- bo to jest droga najprostsza, najkrótsza, najmniej męcząca...

Pluton jest na nowym terenie- nie da się ukryć- łatwo nie jest. Jak widać Korbie i Rafałowi się udało więc nie jest to kwestia niewykonalna.... Ale łatwiej jest opuścić ręce i powiedzieć- nie chce mi się...., nie da się, to poronoiony pomysł, po co próbować, starać się, podjąć JAKIEKOLWIEK działania ze swojej strony żeby to zmienić.

Ripostując Piotrkowi na jego "rzucić ten pluton..." czy jakoś tak, można dojść do wniosku, że harcerstwo zakończyło by się w latach 40ych wraz ze śmiercią BiPi ( no bo po co przekazywać wiedzę, doświadczenie innym- dodając jeszcze, że do 40. roku scouting liczył by jednego członka- założyciela). Nie było by naszej drużyny, gdyby ktoś kiedyś nie doszedł do wniosku, że warto ją założyć, na nowym, nieznanym terenie.

Wieńce na krzyżu są otwarte- ja nikogo zatrzymywać nie mam zamiaru (nie miałoby to zresztą sensu)- jednak nie to jest w tym najgorsze.

Najgorsze jest to, że żaden z Was nie ma ODWAGI powiedzieć mi tego prosto w oczy... Wszyscy są mocni na forum, czego to by oni komś nie powiedzieli, nie zrobili, natomiast w rozmowie w cztery oczy... nic... cisza... gadki o niczym. Na forum, oczywiście warto błysnąć, pokazać, czego ja nie zrobię. Ale żeby tak w cztery oczy... "Po co?"

Mówicie jaki to ostatni obóz nie był do ****. OK tylko żaden z Was nie pokusił się powiedzieć " Kurek, spieprzyłeś obóz... Wszystkie poprzednie były lepsze... Spieprzyłeś to, to i to". Jestem otwarty, na krytykę, to pomaga w planowaniu pracy na przyszłość, tylko... w rozmowie "face to face" nikt nie ma nic do powiedzenia

Czyżby wszyscy się bali rozmowy? Ale rozmowy w podstawowym znaczeniu tego słowa- nie Via GG, via telefon czy na forum. Rozmowy w cztery oczy, rozmowy szczerej.

Boicie się czy nie jesteście po prostu w pełni przekonani do swoich racji?

Na koniec pozostaje się spytać czy sugerujecie przez to, że ostatnie 3 lata były to lata zmarnowane, że coś w co wierzyliście do tej pory, w te ideały, wartości, nagle PRYSKAJĄ? Że coś do czego dążyliście nagle staje się iluzją, garstką nic nie wartych myśli??

A jeśli nie to, gdzie Wasz hart ducha, wasza zawziętość, upór, że jedno niepowodzenie/ zniechęcenie powoduje, że przekreślacie cały dotychczasowy dorobek.

Nie zawsze jest łatwo. Można powiedzieć, że częściej łatwo nie jest aniżeli jest. I to jest właśnie harcerstwo. Wybieranie nie drogi najprostszej, najłatwiejszej, ale drogi która prowadzi do postawionego sobie celu. Zazwyczaj jest kręta, ale kiedy już dojdzie się na sam szczyt- widać, że było warto, widać, że po serii niepowodzeń osiąga się sukces. Widać radość innych z naszego sukcesu, widać, że włożona przez nas praca zaowocowała. Widać, że warto było się trudzić. Wtedy także my sami możemy byc z siebie dumni, możemy spojrzeć, że to, że wybraliśmy tą krętą drogę, było słuszną decyzją...

Marian

Oczywiście masz racje Michałku, prawda , prawda Rafałowi i Korbie się udało ( choć Korba ma jakiś problem ale to inny tamat ). Ale Wieląd i Zbiech się z deczka jak już pisałem podłamali tą porażką ( co ich nie usprawiedliwia do odejścia ) ale zamiast umywać ręce należy im pomuc , może nie tak odrazu żeby prubowali raz jeszcze ale poczekali , pożyjemy , zobaczymy może wyjdzie pluton i bez nich , bo ja tu widze nadzieje w Rafale i Korbie ale oczywiście nie odrazu , chłopaki w końcu jeszcze kryzysu nie mamy ( jak ja wstąpiłem do Stanicy to były dwa zastępy chociaż istniała już kilka lat ) a wy byście chcieli w pół roku zrobić to co Lechowi się udało po czterech latach Wink

więc nie ma się co obrażać tylko poczekać może "samo" wyrośnie Laughing

Co do odwagi to może zróbmy sobie zbiórke i przy ognichu podadajmy co i jak , tak to miało miejsce na kursie Wink

to jest tylko propozycja która może wrócić nam wszystkim dobre stosunki Wink

( miejmy taką nadzieje Laughing

)

Zbiechu

my nie chcemy odrazu jak Leszek... tyle ze w plutonie jest 5 os nie lizcac nas czyli WIELKIEGO Korybutu.... Very Happy

ps. Kuras widac ze miales lekcje z pania Zofią Wink

13dh

jak zwykle nie wiem o co chodzi.... Sad

zo

Ja też nie wiem...

Ale nie ma to jak dobra wypowiedź drużynowego. Mnie by ruszyła Smile

Pozdrawiam

zuzizaz

a mnie to nawet wzruszylo

chlopaki! co ja Wam moge powiedziec?! ODWAGI! i powodznia

Smile

delur

No są tez plusy tego ze Zbiechu odchodzi chociaz forum rozkrecil Smile

Zbiechu

Wielad

oj, zbiechu, zbiechu Very Happy

wszyscy cie chcą żebyś powrócił a jak już się przekonujesz to nagle nie ma dla ciebie miejsca... moim zdaniem prawidłowo... a'propo GGopisu Jędrka Kozaka

eMJotKa

w czym zauważasz wpływ Pani Z. na mój styl wypowiedzi??

Zbiech, co do Karolla, to każdy ma ak zwane lepsze i gorsze dni... (wytłumaczenie marne, ale coś w tym jest.... )
A oprócz tego to powiedz tak szczerze (ale tak szczerze szczerze) Ile razy już wspominałeś Jasiowi, że odchodzisz?? To nie jest atak, a tylko prośba, żebyś spróbował postawić się w jego sytuacji... Zbiech- W prawo, albo w lewo... Innej drogi nie ma... (Ja jestem za tym "lepszym" wyborem, ACZKOLWIEK jak wspomniałem wcześniej nie mam zamiaru nikogo do niczego namawiać... Smile

eMJotKa

Marian

Dokładnie tak Cool

Nawet jak twój drużynowy/zastępowy jest zje....
ch.... to oczywiście masz możliwość odejść od jego drużyny/zastępu ale nie przestajesz być harcerzem bo chociaż bez numerka na pagonach , bez środowiska na ramieniu możesz nadal być wierny ideałom harcerskim i w tedy harcerzem jesteś . ( oczywiście prosze nieinterpretować tego jako moją skarge na kogoś Laughing

)

13dh

oj zostani będzie ognisko... Razz

a jak to pewna mądra osoba kiedyś mi powiedziała to w dh jest się p to żeby nauczyć sie czegoś nowego i dązyc do celu a nie dla druzynowego... Wink