44 MDH-y "STANICA" - www.stanica.end.pl

zo

Przypomniałam sobie coś jeszcze Smile

Jak kiedyś dwie dziewczyny spały na warcie (a w tym czasiw wsaniali harcerze nam złożyli pranie w suszarni i połozyli pod masztem) to cały dzień musiały chodzić z przyczepionymi kartkami do pleców z napisem: "Spałam na warcie" Smile

zuzizaz

Takie kary to jest cos! Można sie nimi pochwalić, lub nawet nie, bo i tak wszyscy widzą Smile

Ważne żeby, przyjąc taka karę z honorem i humorem nie? Wink

zobaczymy te systemy karne na obozie co...? Very Happy

eMJotKa

Hehe... dziękuję wszystkim forumowiczom za wspaniałe pomysły. Obiecuję, że postaram sięwypróbować każdy z tutaj przedstawionych... <żart>

A mnie przypomina sięjeszcze jedsna kara (wymyślona przeze mnie, jescze za czasów bycia zastępowym)- zamiast orbitowania.

Robisz gościowi "wystąp, padnij" i pompkę skautową....
Potem powstań, spocznij, dołącz. i liczysz 3 sek. Jak nie zdąży
to kolejna pompka. Jak się człowiek postara to kara może trwać w nieskończoność Razz

zuzizaz

Przecież to straszne!! Wink

ciekawe co przyniesie ten obóz i te wakacje...?:>
Idea

wiem

- pewnei nowe kary! Very Happy

eMJotKa

A jaaaak, ja mam nowego przybocznego= nowe kary Very Happy

Pa$u

jezeli chodzi o przyjmowanie kar z chumorem to najlepszy byl w tym pieczara jego nie dalo sie zagiac, dales mu 40 pompek to on prosi o więcej.... :p

Marian

Eeee tam

Za Pasa nie miałem żadnych kar , z resztą za Antka też nie .
Crying or Very sad

To chyba znaczy że byłem grzeczny Wink

eMJotKa

TO ZNACZY, ŻE ja NADROBIĘ TE ZALEGŁOŚCI!!!!!!! <żart>

delur

Heh Piotrek sam to nie miales kar a nam to dajesz Razz

Marian

Wam to dopiero dam Twisted Evil

(ale mi się zrymowało Wink

)

zuzizaz

jak zastępowy jest taki miły, że nie kara zastępu, to zastęp sie go nie słucha chyba nie...? Razz

a takie kary to sie wspomina latami... Smile

...za 68 (roku) jak za karę musiałam..., to były czasy..., drogie dzieci.... Wink

Pa$u

droga harcerko nie tylko karami mozna sobie wyrobic autorytet w zastepie. Mi się udało bez tego, przynajmniej mam takie wrazenie bo sie mnie słuchali (mówie tu o drugim moim zastępie)

Marian

Tak , masz racje słuchaliśmy się Ciebie ale sam wiesz że były wyjątki Rolling Eyes

( Pieczara Cool

)

Pa$u

wyjatki potwierdzaja regule Laughing

zuzizaz

zmieniło się karanie... Wink

bicie kablem
wsadzanie za kaloryfer (to opcia domowa)
nie wspominając już jakie kary stosujecie przy pomocy Czeresza!! Shocked

delur

noo mowie ci jak mnie zbili jak wrocilem do domu i mnie w karton wpakowali zakleili i fru przez okno ho ho hooooo.... i kabel teraz maja z ostra koncowka i krzesla nowe masakra w domu Wink

Marian

Kabel jest dobry. Na następny obóz biorę porządny kabel i będe liczył...
1 , 2 , 3 pierwszy poszedł ( kabel ) . Twisted Evil

zuzizaz

to musiałeś Delur nieźle śmierdzieć (bez urazy) albo byli źli że wróciłeś Wink

Piotrek. Nie mów przestaniesz używać kulek i Czeresza?! Razz

Wielad

wszyscy jeżdża po Czereszu jak po Korbie w Świerkocinie !! Hahahaha!! Tego sie nie da zapomnieć... a co do wojtasia to on ma fajny pomysl na pompowanie... ale tego nie mozna opowiedziec... to trzeba zobaczyc...

Marian

Ten pomysł z przerwami między pompkami na podparciu jednej ręki to słaba kara , miałem tak i to tylko odpoczynek Wink

. Natomiast pompki na rekach z podparciem nóg o drzewo to już coś . Pompki to wogóle słaby pomysł na karę ( tylko poprawia kondycje ) Lech mi wczoraj powiedział że w jakiejś drużynie harcerze po otrzymaniu pompek muszą mówić :
" Dziękuje za pracę nad moją kondycją " i ja chyba coś takiego wprowadze w Radwanie Very Happy

A i tak najleprzy jest kabel.
To moje opowiadania o Czereszu i jego gotowości na podchodzące harcerki dały skutek ... nikt nie podchodził bo się wszyscy bali. Twisted Evil

A Czresz musiał zadowolić się sam Laughing

Wielad

chodziło mi właśnie o te pompki w powietrzu... a o jakich historyjkach z Czereszem mowa ??

ola

Marian

A więc , jak rozmawiałem z jakąś harcerką o podchodach to rozprowadzałem wiadomość o Czereszu , co robi jak złapiemy harcerkę Cool

historyjka wyglądała mniej więcej tak : " Uważajcie ... jak będziecie nas podchodzić ... bo jak kogoś złapiemy to przywiązujemy go do drzewa ... węzłem kajdankowym który mamy na bramie ... i wołamy
fiu fiu fiu Czeeeerrreeeesz ... no i wtedy wygłodniały Czeresz wybiaga z namiotu ... i koniec bajki Wink

Lecz nikt nas nie podchodził i Czeresz czół się samotny no i ... zachorował Razz

Wielad

haha !! dobre, dobre... a komu powiedziałeś ??

zuzizaz

mi

(Marian opowidział to tej dziwnej harcerce) Wink

a ja wolałam nie ryzykowac spotkania czeresza w takich "strasznych" okolicznoscich (bleee) Confused

ola

a mi jacys harcerze ze stanicy sie chwalili ze jak zlapia kogos na podchodach, to maja go przywiazac do drzewa i obudzic druzynowego i ten kto jest do tego drzewa przywiaany moze nawet tydzien tam siedziec!!! tak sie wystraszylam ze juz nie bede podchodzic stanicy!!! aaaaaaaaaaa

Wielad

i w taki prosty Stanica zapewniła sobie spokój (przynajmniej na wartach nocnych)

osa_1916

skoro juz mowa o podchodach to pamietam moje jedyne podchody rok temu na obozie gdy musielismy boserwowac jakas drużyne przez całą noc na jakąś sprawność. Byłem wtedy z Fąfarą i Płochym. Jak nas usłyszeli w pewnym momencie (bo w koncu bylismy strasznie blisko) to świecili mi dokładnie po mojej czapce ale szczescie dalo że miałem czarną i nie zobaczyli. Ale to była jedna z najlepszych nocy na obozie. Szczerze mówiąc jak teraz tak czytam te wypowiedzi o obozach i tym podobnych to troche mi żal że odszedłem ale nie było sensu dalej kontynuować bo zaraz by mi sie znudziło ....

Pa$u

damian wracaj i to juz!!!!!!!! Laughing

Wielad

to wcale nie glupi pomysl... Laughing

osa_1916

To chyba zły pomysł ;/;/ pobyłbym harcerzem 2miesiac i znowu bym odszedł wiec nie ma po co ... Po za tym ja już sprzedałem mój mundur i wszystko ...

wiesz co pasu w pewnym momencie chciałem napisac ze jak ty wrócisz to ja też wróce ale jednak nie bo ja nie mam już żadne jrzeczy z harcerstwa takiej jak mundur czy menażka ... Ale jakys Pasu miał zastep nowy to kto wie ......

Dobra w koncu to temat o karach Harcerskich a nie o powrotach do harcerstwa jak chcecie to mozecie zrobic taki temat

nie piszcie postów pod sobą !!!-Delur

Pa$u

no mozna by taki temat zrobic bedziemy w 2 pisac Smile

moze bym skolowal jeszcze pare osob Laughing

a tak na serio to zegnam was na 2 tyg bo wyjezdzam uczyc sie anglika bo chyba go cos slabo umie Sad

nara milego pisania postow

Marian

Pasu jak by chciał wrócić to pewnie od razu byłby przybocznym... Wink

I znowu kazałby mi pompować albo i by mi serię strzelił...
Pamiętam moją pierwszą serie Laughing

było to na moim pierwszym zlocie hufca , wogóle moim pierwszym wyjeździe... pamiętam jak wczoraj, nocna seria w domku letniskowym .... tobiasz się popłakał Laughing

a Pasek miał niezły ubaw... ale zaraz przeciesz to było jak nie miałem jeszcze galowego Rolling Eyes

to Pasu robił polowy na przemian z cywilnym i piżamowym... Laughing

Wielad

fajny początek - pierwszy wyjazd i od razu nocna seria... jeszcze jaka nudna bo tylko trzy alarmy... "biedny" ( Laughing

) Tobi... teraz ma następce - swojego brata

Marian

A mi kuras nie pozwolił zrobić nocnej seri Evil or Very Mad

i odebrał moim harcerzom te piękne wspomnienia... Crying or Very sad

Wielad

ciekawe czy oni mieliby to samo zdanie o nocnej serii co ty Laughing

Marian

Jak bym robił mundurowy

piżamowy

alpejski i tak w kółko to by im się niepodobało... Laughing

...ale o to chodzi w całej tej zabawie Wink

Ale i tak po trzech latach w harcerstwie mile by to wspominali Wink

Wielad

nom... na tym obozie mieliśmy co drugi dzień karną lub zwykła serię (przynajmniej ja ze Zbiechem...)

_-_PuMeX_-_

my przez caly oboz nie mialysmy zadnego alarmu Sad

ale pamietam jak mikos z czeresiem najpierw czyscili wszystkie miski a pozniej naciagali we wszystkich podobozach namioty... Laughing

Wielad

alarmy są spoko (a raczej rzeczy za które je dostajesz Smile

Pa$u

marian jezcze do tego dodaj kompielowy to juz 4 Smile

osa_1916

ja tam zawsze lubiłem seryjki i bardzo miło je wspominam Very Happy

Wielad

nom... ja tez... zbiech, ja i spiryt dostalismy pierwsza karna serie od Wojtasia w roli przybocznego, bo mu wsadziliśmy skórki od bananów (podwieczorek) do menażki (wkurzył się Laughing

)

delur

a ja serie lubilem ale juz nie lubie po eskimoskich nausznikowo-jakichśtam itd. Confused

Wielad

kiedy będziesz starszym harcerzem spojrzysz na to z innej strony - serie potrafią być nawet śmieszne Smile

osa_1916

no wieląd ma racje im wiecej masz seryjek tym bardziej zaczynasz olewac to jako kare ale trektowac to jako zabawe bo teoretycznie kazdy ci mówi ze to kara i ty tak to przyjmujesz!!!!!!

Pa$u

damian ale tobiasz nigdy tego nie przyjmowal jako zabawe dla niego to zawsze kara "nie ja nie wykonam tego alarmu" (a wykonal;p)

osa_1916

ale torbiasz borbiasz to inny przypadek Razz

delur

Fajnie było jak dostaliśmy alarm od Bucka i musieliśmy zawalać od pomostu do obozu i z powrotem Smile

cali mokrzy (mundurowy)

eMJotKa

EKHM.... w STC pojawiło się dwóch nowych przybocznym- daje tą łączną ilość trzech zatem bójcie się.... Very Happy